Zbrodniarz i patriota
Muhammad Amin Al-Husajni | Był jednym z najzagorzalszych antysemitów w dziejach świata. Pojawiają się także opinie, że to on pchnął Hitlera i Himmlera do realizacji obłąkańczego planu wymordowania wszystkich Żydów w Europie.
28 listopada 1941 r. do Nowej Kancelarii Rzeszy przy Voßstraße 6 w Berlinie przybył nietypowy gość w turbanie na głowie. Był nim 44-letni Muhammad Amin al-Husajni, wielki mufti Jerozolimy i polityczny przywódca ruchu muzułmańskiego w brytyjskim Mandacie Palestyny. 8 dni wcześniej palestyński przywódca spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Rzeszy Joachimem von Ribbentropem, który zachęcił go do nieustannego podburzania palestyńskich Arabów przeciw brytyjskiej władzy kolonialnej. Wizyta w Nowej Kancelarii Rzeszy przebiegała w równie przyjaznej atmosferze. Adolf Hitler bardzo serdecznie przywitał gościa w progu swojego olbrzymiego gabinetu zaprojektowanego przez Alberta Speera. Obaj panowie usiedli na fotelach przy jednym z kilku niskich stolików kawowych znajdujących się w olbrzymim pomieszczeniu. Nie znamy całej treści ich rozmowy. Z informacji przekazanych przez świadków tego spotkania wiemy jednak, że wielki mufti Jerozolimy poprosił Führera o wydanie publicznej deklaracji „uznania i sympatii dla arabskiej walki o niepodległość i wyzwolenie, które byłoby wsparciem do likwidacji żydowskiej siedziby narodowej". Nie wiadomo, czy wielki mufti rozmawiał także o planach zagłady wszystkich europejskich Żydów. Nie można też w żaden sposób dowieść, że mufti przekonał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta